Interwencyjny telefon:
(+48) 570-930-930
Telefon na antenę:
(32) 775 22 22

Napisz do nas:
antena@radiofest.pl

Znajdź nas na:
facebook.com/festradio

02.12.2020Sosnowiec: mimo, że kopalni w mieście nie ma, to prezent na Barbórkę jest!
Teren po głównej siedzibie KWK „Kazimierz-Juliusz" przy ul. Ogrodowej, wraz z wieżą wyciągową, stał się własnością miasta. Akt notarialny pieczętujący umowę darowizny pomiędzy Spółką Restrukturyzacji Kopalń a Gminą Sosnowiec, został w poniedziałek podpisany przez obie strony.
Sosnowiec stał się tym samym właścicielem blisko 3 hektarów terenów wraz z budynkami. Miasto od teraz będzie zarządzało budynkiem stacji ratowniczej, kompleksu BHP, a przede wszystkim budynkiem wieży wyciągowej, maszyny wyciągowej i nadszybia.
– To zwieńczenie długich i trudnych negocjacji z SRK, jednocześnie dopiero początek drogi. Teraz, gdy jesteśmy właścicielem obiektów, możemy rozpocząć żmudne przygotowania związane ze staraniami o środki zewnętrzne na rewitalizacje budynków, a to nie jest łatwa sprawa. Z rozmów z innymi miastami wiemy, jak wiele pracy trzeba włożyć w takie projekty i ile lat są później realizowane – podkreśla Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca. Wiele osób zarzucało nam, że nie chcemy przejąć tych budynków, że nie chcemy zachować choćby w części historii. Chcieliśmy, ale na partnerskich zasadach i tak się właśnie stało. Żałuję, że poprzednie władze miasta nie zdecydowały się na zachowanie historii innych sosnowieckich kopalń – dodaje prezydent Sosnowca.
Do podjęcia decyzji o przyjęciu darowizny w dużej mierze przyczyniły się naciski mieszkańców oraz radnych z dzielnicy Kazimierz. Włączono ją do Sosnowca dopiero w roku 1975, kiedy po zaledwie ośmiu latach bycia miastem utraciła prawa miejskie. Nadal wielu jej starszych mieszkańców zachowuje silne poczucie odrębności lokalnej historii Kazimierza.
– Przed nami ogrom pracy związany ze sposobem zagospodarowania obiektów i projektowaniem – mówi Jeremiasz Świerzawski, zastępca prezydenta Sosnowca.
Źródło: UM Sosnowiec / SRK